Dla Rodziców

 

 Jak radzić sobie z koronawirusem i rozmawiać o koronawirusie z dziećmi

RODZIC WOBEC PANDEMII.

JAK RADZIĆ SOBIE Z KORONAWIRUSEM

I ROZMAWIAĆ O KORONAWIRUSIE
Z DZIEĆMI?

 

Miłosz Marcysiak

 

            Jak zauważa Ferruta (2020) koronawirus wkraczając w codzienne życie wielu ludzi „przebudził ich z głębokiego snu” i wiary w niezniszczalność. Sytuacja zmieniła się z dnia na dzień – z kosmopolitów, obywateli świata, osób pędzących za karierą, przyjemnościami, atrakcjami staliśmy się ludźmi niepewnymi jutra, zamkniętymi w czterech ścianach, kryjącymi się przed niewidzialnym wrogiem. Wirus i związane z nim zagrożenie otworzyło oczy na kruchość ludzką. Taka sytuacja musi budzić wiele intensywnych uczuć – niektóre są jawne, doświadczane wprost, inne głęboko ukryte, wyrażające się w różnych zachowaniach i odczuciach. Przeżycia dotyczą tak dorosłych, jak i dzieci, które nie do końca mogą rozumieć co właściwie się dzieje.

Celem niniejszego artykułu jest refleksja nad psychologicznym radzeniem sobie z lękiem przed wirusem i zachęta do rozmowy na ten temat z najmłodszymi.

            Reakcje na zagrożenie spowodowane koronawirusem mogą być bardzo zróżnicowane. Ludzie oscylują pomiędzy paniką i nastawieniem katastroficznym (lękiem przed zagrożeniem utraty życia i zdrowia) a obojętnością i sceptycyzmem (ignorowaniem i bagatelizowanie zagrożenia) (Schinaia, 2020). Widać to na co dzień, kiedy wyjrzy się z domu przez okno albo wejdzie na dowolny portal w Internecie.
Z jednej strony niektórzy ludzie stosują totalną izolację, przeżywają wyjście do sklepu jako niebezpieczną wyprawę, myślą o wyjeździe w bezpieczne miejsce, gdzie nie ma zagrożenia, ale też robią gorączkowe zakupy, walczą o produkty o dłuższym okresie przydatności czy robią zapasy – to wszystko reakcje, których celem jest chęć ominięcia zagrożenia, poradzenia sobie z wszechogarniającym lękiem, zagubieniem
i nieprzewidywalnością. Odcięcie się ma pomóc (dosłownie i w przenośni) uchronić się przez wirusem. Z drugiej strony ignorowanie zagrożenia – przejawiające się jako nieprzestrzeganie lub łamanie zaleceń, niestosowanie się do zasad higieny, podważanie ich zasadności, bagatelizowanie choroby wywołanej wirusem, często bez uprzedniego zapoznania się z faktami, oskarżanie osób, ustalających zasady postępowania i podważanie ich kompetencji, przeżywanie pobytu w domu jak pobytu w więzieniu, są reakcjami obronnymi, które chociaż krótkotrwale, pozwalają radzić sobie z własnymi potrzebami bycia ochronionym, które w tym przypadku zostaną zawiedzione (Ferruta, 2020). Żadne z tych rozwiązań nie jest do satysfakcjonująco skuteczne. Według Schinaia (2020) w obecnej sytuacji powinniśmy patrzeć na rzeczywistość z uzasadnionym niepokojem, ale jednocześnie bez nadmiernego optymizmu, nadmiernej obojętności i wreszcie nadmiernego katastrofizmu. Żeby skutecznie radzić sobie z trudną sytuacją musimy uruchomić zasoby odporności.

            Twórcy powszechnie uznawanej teorii stresu – Lazarus i Folkman (1984) zdefiniowali radzenie sobie (często określane w psychologii słowem „coping”) jako nieustannie zmieniające się poznawcze i behawioralne wysiłki, które pozwalają zarządzać zewnętrznymi oraz wewnętrznymi wymaganiami, które jednostka ocenia jako nadwerężające lub przekraczające jej możliwości. Każde działanie, które podejmujemy, żeby poradzić sobie ze stresującą sytuacją jest przejawem radzenia sobie. Dotyczy to tak konkretnych czynności, które podejmujemy jak i tego, w jaki sposób myślimy i podchodzimy do problemu. Czasem pomocne jest np. zajęcia myśli czymś innym (np. zabawą z dzieckiem), czasem zaangażowanie się w robienie czegoś (np. szycie maseczek, albo udostępnianie postów promujących zachowania profilaktyczne), a czasem świadome przeanalizowanie sytuacji (np. refleksja nad tym, czy znajdujemy się w grupie ryzyka). Coping może być zatem rozumiany jako aktywne lub bierne próby podejmowane w odpowiedzi na sytuację, których celem jest usunięcie lub ograniczenie emocjonalnego dyskomfortu. Oczywiście skuteczne radzenie sobie wymaga wysiłku i zaangażowania. Stres na ogół sam nie mija, a zmaganie się z nim często samo w sobie jest wyzwaniem, jednak takim, z którym warto się mierzyć. Według Lazarusa (1984), żadnej strategii nie można uważać za lepszą lub gorszą,
a oceny adaptacyjności strategii (czyli skuteczności w danej sytuacji) muszą być dokonywane z uwzględnieniem różnych kontekstów.

            To jakie sposoby radzenia sobie wybierzemy, zależy również od predyspozycji psychologicznych, czyli m.in. stylu radzenia sobie. Osoby, które posiadają określony styl, w sytuacjach stresowych częściej stosują konkretne zachowania. Endler i Parker (Strelau i wsp. 2009) wyróżniają trzy style radzenia sobie ze stresem: styl skoncentrowany na zadaniu – polegający na podejmowaniu zadań – rozwiązywania problemów poprzez poznawcze przekształcenia (zmiana sposobu myślenia) lub próby zmiany sytuacji (uporania się z trudnościami), styl skoncentrowany na emocjach charakterystyczny dla osób wykazujących tendencję do koncentracji na własnych przeżyciach emocjonalnych – czyli zmniejszaniu napięcia emocjonalnego związanego z sytuacją stresową oraz styl skoncentrowany na unikaniu – polegający na wystrzeganiu się myślenia, przeżywania i doświadczania stresującej sytuacji, najczęściej poprzez angażowanie się w czynności zastępcze i poszukiwanie kontaktów towarzyskich.

            W różnych trudnych sytuacjach ludzie sięgają ponadto po rozliczne mechanizmy obronne (McWilliams, 2017), np.  zaprzeczenie (nie akceptowanie faktu, że nieprzyjemne doświadczenia rzeczywiście się dzieją, życie jakby nic się nie wydarzyło), rozszczepienie (wyrażanie jednej pozbawionej ambiwalencji postawy, przy traktowaniu jej przeciwieństwa jako czegoś zupełnie odrębnego), intelektualizację (przekonanie, że nie ma się żadnych odczuć, mówienie o uczuciach w sposób beznamiętny), wyparcie (celowe zapomnienie o czymś lub ignorowanie różnych informacji), czy przemieszczenie (przekierowanie emocji lub zachowania z jego pierwotnego obiektu na inny, ponieważ oryginalny obiekt wzbudzał lęk, np. lęk przed osobami z Chin). Każdy mechanizm obronny jest pewnym rozwiązaniem,
a jednocześnie skrywa lęk płynący z rozpoznania niebezpieczeństwa, którego nie sposób uniknąć.

            Jak wspomniano wcześniej trudna sytuacja związana z epidemią koronawirusa dotyczy nie tylko dorosłych, ale również dzieci i nastolatków. Dzieci mogą być zaniepokojone lub wystraszone epidemią. Na swój sposób zdają sobie sprawę, z tego co się dzieje. Unikanie tematu choroby, zaprzeczanie, pozorne chronienie dziecka, często zamiast pomóc, może przynieść odwrotny skutek.

            Emocje stanowią nieodłączny element codziennego życia dziecka, jego funkcjonowania w grupie społecznej, wpływają również na poczucie własnej wartości oraz regulują procesy poznawcze. Doświadczanie emocji związane jest z reakcją organizmu na różne - wewnętrzne i zewnętrzne bodźce. Zbyt często i nadmiarowe doświadczanie przez dzieci negatywnych emocji może wpływać na ich sposób myślenia o sobie, a w efekcie prowadzić do wycofania, reakcji i stanów lękowych, napięcia, poczucia osamotnienia, nadmiernej zależności od norm oraz zaburzeń zachowania (Brazelton, Sparrow, 2013). Rozmowa z dzieckiem na temat uczuć
i przeżyć nie zawsze jest prosta, chociaż dzieci już bardzo wcześnie mogą i chcą
o emocjach rozmawiać.  Dzieci posiadają zdolności do wyrażania swoich odczuć
i potrafią je trafnie interpretować oraz przewidywać emocje innych osób. Dzieci przeżywają różne stany emocjonalne od narodzenia, a jednym z głównych zadań rodziców jest przyjmowanie, kontenerowanie i nazywanie uczuć, co jest główną siłą napędową rozwoju emocjonalnego (Bion, 1962/2010). Przeprowadzona w odpowiedni sposób rozmowa z dzieckiem może stanowić dla niego źródło narracyjnego porządkowania różnych wydarzeń nacechowanych emocjonalnie. Spójna wypowiedź, powiązana przyczynowo, może pomóc dziecku przemyśleć emocjonalne skutki danego wydarzenia (Frąckowiak, 2015).

            Rozmowa rodziców i nauczycieli na temat ewolucji epidemii koronawirusa
z małymi dziećmi może być wyzwaniem. Chociaż mogą to być trudne rozmowy, są one również ważne. Nie ma „dobrych” i „złych” sposobów rozmawiania z dziećmi na temat takich zagrożeń. Każda rozmowa naświetlająca problem, nazywająca emocje, konfrontująca z sytuacją jest ważna i przyczyni się do kształtowania zdrowia psychicznego dziecka. To ważne, aby dzieci wiedziały, że mają kogoś, kto ich wysłucha – warto znaleźć czas. Zgodnie z propozycją Amerykańskiej Akademii Psychiatrii Dzieci i Młodzieży (AACAP) (Fassler, 2020) warto zwrócić uwagę na warunki prowadzenia rozmowy:

- Zadbać o klimat rozmowy i stworzyć otwarte i wspierające środowisko, w którym dzieci wiedzą, że mogą swobodnie zadawać pytania. Jednocześnie, najlepiej nie zmuszać dzieci do mówienia na trudne tematy, dopóki nie będą gotowe. Rodzic również powinien być gotowy na rozmowę i potrafić radzić sobie z własnym niepokojem – kiedy rodzic czuje się zaniepokojony lub spanikowany sytuacją, to nie jest to dobry czas na rozmowę z dziećmi. Dzieci będą reagować na werbalne
i niewerbalne komunikaty świadczące o niepokoju. To naturalne, że rodzic może czuć strach. Kiedy rodzic zauważy u siebie niepokój, powinien poświęcić trochę czasu, aby się uspokoić, zanim spróbuje porozmawiać lub odpowiedzieć na pytania dziecka.

- Należy uczciwie odpowiadać na pytania, zgodnie z prawną i faktycznym stanem wiedzy. Dzieci zwykle będą wiedzieć lub w końcu się dowiedzą, jeśli mówi
się im nieprawdę, co w konsekwencji może wpłynąć na ich zaufanie do rodzica
lub opiekuna, także w przyszłości. W przypadku braku informacji faktycznych dzieci często wyobrażają sobie sytuacje znacznie gorsze niż rzeczywistość.

- Należy używać słów i pojęć, które dzieci mogą zrozumieć, poziom używanego języka powinien odpowiadać poziomowi języka i rozwoju dziecka.

- Rozmawiając z dziećmi, należy przekazywać aktualne informacje, najlepiej te
z wiarygodnych źródeł, np. WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) lub GIS (Główny Inspektorat Sanitarny). Warto aktualizować wiedzę dzieci, zwłaszcza, jeśli trudno jest udzielić wyczerpującej odpowiedzi.

- Warto przygotować się na kilkakrotne powtórzenie informacji i wyjaśnień, zwłaszcza, że niektóre informacje mogą być dla dziecka trudne do zaakceptowania lub zrozumienia. Cierpliwe powtarzanie może pomóc zrozumieć. Ponadto ciągłe zadawanie tego samego pytania może być również wyrazem lęku dziecka i sposobem, aby poprosić o otuchę.

- Należy przyjmować i uznawać myśli, uczucia i reakcje dziecka - jakie by one nie były. Wszystkie pytania i wątpliwości dziecka są ważne.

- Dzieci mogą mieć tendencję do personalizowania sytuacji np. mogą martwić się
o własne bezpieczeństwo i bezpieczeństwo członków najbliższej rodziny, mogą również martwić się o przyjaciół lub krewnych, którzy podróżują lub mieszkają za granicą.

- Należy konternerować i uspokajać dziecko, ale nie wolno składać nierealnych obietnic. Dobrze jest poinformować dziecko o tym, że jest bezpieczne w domu
lub w szkole, ale nie można obiecać, że wirus nie będzie obecny w mieście
lub społeczności, w której dziecko mieszka.

- Poza rozmową o zagrożeniach, warto poinformować dzieci, że wiele osób pomaga osobom dotkniętym przez epidemię koronawirusa, co jest dobrą okazją, aby pokazać dzieciom, że kiedy coś strasznego się dzieje, to ludzie są skłonni do pomocy. Warto zwrócić uwagę na społeczną solidarność.

- Dzieci uczą się poprzez obserwację i naśladowanie rodziców i nauczycieli (modelowanie) - będą bardzo zainteresowani w jaki sposób rodzice reagują
na wiadomości o epidemii. Dzieci uczą się także od słuchania rozmów dorosłych
z innymi dorosłymi.

- Warto kontrolować, to co dziecko ogląda w telewizji i Internecie - Należy pamiętać, że informacje nieodpowiednie rozwojowo (tj. przeznaczone dla osób dorosłych) mogą powodować niepokój lub dezorientację, szczególnie u dzieci. Warto również samemu starać się unikać oglądania lub słuchania informacji, które mogą budzić szczególny niepokój w obecności dziecka. Również ciągłe obserwowanie aktualizacji liczby zakażonych, zmarłych może zwiększać lęk – lepiej tego unikać.

- Dzieci, które w przeszłości doświadczyły poważnych chorób lub strat mogą być podatne na długotrwałe wiadomości graficzne lub zdjęcia, których tematyką jest choroba lub śmierć. Podejmowanie tematu choroby w rozmowie z dziećmi, może aktualizować różne traumatyczne doświadczenia z przeszłości - te dzieci mogą wymagać dodatkowego wsparcia i uwagi.

- Ciągle wracające pytania lub obawy dotyczące epidemii, bezsenność, koszmary nocne o chorobie, natrętne myśli lub zmartwienia, powtarzające się obawy o chorobę lub śmierć, niechęć do opuszczenia rodziców itp. mogą świadczyć o nieradzeniu sobie dziecka i być objawem kryzysu psychicznego - w takiej sytuacji warto skorzystać
z porady psychologa lub terapeuty (w dobie epidemii - również on-line).

- Warto pamiętać, że większość dzieci po prostu chce być dziećmi - chociaż rodzice
i nauczyciele często śledzą bieżące wiadomości o epidemii i poświęcają jej dużo zainteresowania i uwagi, to dzieci mogą nie chcieć wiedzieć co dzieje się w całym kraju lub w innym miejscu na świecie. To, co często jest punktem wyjścia do rozmowy
i głównym powodem troski dziecka, dotyczy tego, że np., nie może grać w piłkę, wychodzić z domu, spotykać się z kolegami i koleżankami lub jeździć na rowerze.

           Rozmowa powinna być dostosowana do wieku i możliwości dziecka (NASP, 2020) (Tab. 1).

            Dzieci w wieku wczesnoszkolnym potrzebują na ogół krótkich, prostych informacji i zapewnienia, że są bezpieczne oraz poczucia, że ludzie, na których
im zależy, są bezpieczni. Mogą zapytać, czy one zachorują, czy dziadkowie zachorują lub czy umrą. Warto zapewnić dziecko w rozmowie, że wiele osób pracuje na to, żeby ludzie w całym kraju zachowali zdrowie. Powiedzieć, że dorośli są po to, żeby pomóc dzieciom zachować zdrowie i zająć się nimi jeśli zachorują (np. „dorośli ciężko pracują, aby zapewnić Ci bezpieczeństwo”). Warto powiedzieć dziecku, że nie wszyscy zarażą się wirusem i że zdecydowana większość osób w pełni odzyskuje zdrowie. Należy podać również proste przykłady kroków, które ludzie podejmują każdego dnia, aby zatrzymać zarazki i zachować zdrowie, na przykład mycie rąk.

            Dzieci ze szkoły podstawowej mogą potrzebować pomocy w oddzieleniu rzeczywistości od plotek i fake newsów. W rozmowie z dzieckiem warto dostarczać mu sprawdzone informacje i pokierować tam, gdzie mogą znaleźć dokładne i oparte na faktach ich potwierdzenie. Posiadanie takiej wiedzy może pomóc im poczuć kontrolę nad sytuacją. Celem rozmowy jest pomaganie dzieciom w uzyskiwaniu informacji opartych na faktach, które prawdopodobnie są bardziej uspokajające niż cokolwiek, co słyszą od znajomych lub mediów. Dzieci mogą czuć się bardziej spokojne i mieć większą kontrolę, gdy otrzymują wskazówki dotyczące tego, co mogą zrobić, aby zapobiec infekcji.  

            Uczniowie szkół ponadpodstawowych mogą dyskutować na temat epidemii
w bardziej szczegółowy sposób. Mogą podważać zasadność różnych ograniczeń wynikających z sytuacji epidemii. W rozmowie można ich kierować bezpośrednio do odpowiednich źródeł informacji na temat COVID-19. Źródła powinny być rzetelne, dokładne i oparte na faktach. Posiadanie takiej wiedzy może dać poczucie kontroli.

 

Tabela 1. Reakcje dzieci na sytuacje stresowe i przykłady skutecznych interwencji

Wiek

Reakcja dziecka

Jak można pomóc?

Okres przedszkolny

Lęk przed samotnością, złe sny,

Trudności z mową,

Utrata kontroli pęcherza / jelit,

zaparcia, moczenie w łóżku,

Zmiana apetytu,

Napady złości, marudzenie.

Cierpliwość i tolerancja,

Zapewnienie bezpieczeństwa (werbalnego i fizycznego),

Zachęcanie do wyrażania emocji poprzez zabawę, opowiadanie historii,

Uspokajające, relaksujące, pocieszające zajęcia przed snem,

Przestrzeganie planu dnia,

Unikanie informacji przekazywanych przez media.

Okres szkolny

Drażliwość, marudzenie, zachowania agresywne,

Przyleganie do rodzica,

Koszmary senne,

Zaburzenia snu / apetytu,

Objawy somatyczne (bóle głowy, bóle brzucha,

Utrata zainteresowań,

Unikanie rówieśników,

Rywalizowanie o uwagę rodziców,

Zapomnienie o obowiązkach
i nowe informacjach. 

Cierpliwość i tolerancja

Utrzymanie kontaktu ze znajomymi przez telefon i Internet

Regularne ćwiczenia fizyczne

Angażowanie w nauką

Trzymanie granic

Rozmowa na temat złości

Zachęcanie do wyrażania emocji poprzez zabawę i rozmowę

Zachęta do utrzymywania planu dnia i udziału w tym dziecka

Ograniczanie informacji przekazywanych przez media.

Zwracanie uwagi na piętnowanie lub dyskryminacje.

Nastolatek

Objawy somatyczne (bóle głowy, wysypki, itp.),

Zaburzenia snu i apetytu

Pobudzenie lub spadek energii,

apatia,

Ignorowanie zaleceń higienicznych i prozdrowotnych,

Izolowanie od rówieśników,

Obawy o piętno
i niesprawiedliwość.

 

Cierpliwość i tolerancja,

Zachęcanie do kontynuacji stosowania zaleceń,

Zachęcanie do dyskusji o doświadczeniach epidemii z rówieśnikami, rodziną (ale nie na siłę),

Utrzymanie kontaktu ze znajomymi przez telefon,
i Internet.

Uczestniczenie w życiu rodziny, respektowanie planu dnia, obowiązki domowe,

Ograniczanie informacji przekazywanych przez media,

Zwracanie uwagi na piętnowanie lub dyskryminację. 

Źródło: Parent/Caregiver Guide to Helping Families Cope With the Coronavirus Disease 2019 (COVID-19) (NCTSN, 2020)

           

Ważną umiejętnością w radzeniu sobie z sytuacją trudną jest trzymanie
się rutyny i konsekwencja. Ustalanie zasad pobytu w domu może być pomocne. Koronawirus jest źródłem niepewności. Niepewność budzi lęk i obawy. Przewidywalność w takich chwilach jest bardzo pomocna. Jest to szczególnie ważne, jeśli szkoła lub przedszkole zostaną zamknięte. Trzeba pamiętać, że nie są to ferie, ale czas nauki. Zorganizowanie dni z regularnymi posiłkami i porami snu są istotne, gdyż dają poczucie przewidywalności. Należy zachęcać dzieci, aby nadążały za swoimi zajęciami szkolnymi i zajęciami pozalekcyjnymi, ale nie zmuszać ich, jeśli wydają się przytłoczone.

            Pandemie i epidemie nie są łatwe do zrozumienia i zaakceptowania. Niejednokrotnie małe dzieci czują się przestraszone i zdezorientowane. Rodzice, nauczyciele i troskliwi dorośli mogą pomóc słuchając i odpowiadając na pytania
i wątpliwości w sposób uczciwy, konsekwentny i wspierający. Większość dzieci, nawet narażonych na utratę lub choroby, jest dość odporna. Jednak tworząc otwarte, bezpieczne środowisko, w którym mogą śmiało zadawać pytania, można pomóc im poradzić sobie ze stresującymi wydarzeniami i zmniejszyć ryzyko trwałych trudności emocjonalnych.

            Ferruta (2020) odwołując się do psychoanalizy określa koronawirusa „Sfinksem współczesności”, który zaczyna podważać całą ludzkość i postrzegany jest jako Sfinks nowego rodzaju, który staje każdemu z nas na drodze i zadaje pytania. Autorka wymienia źródła, z których możemy czerpać siłę do zmagania się i radzenia sobie. Wszyscy możemy wziąć odpowiedzialność za siebie i swoje zachowanie, zwłaszcza jeśli idzie o przestrzeganie zaleceń epidemiologicznych. Poczucie bycia odpowiedzialnym i opiekowania się, troski nad sobą stanowi antidotum na lęk. Jest też źródłem siły, która pozwala chronić innych – starszych i chorych, będących w grupie ryzyka oraz najmłodszych – potencjalnie bezpiecznych, ale zagubionych i nie rozumiejących co się dzieje.

 

Bibliografia:

  1. Bion. W.R. (1962/2010). Uczenie się na podstawie doświadczenia. Warszawa: OW Ingenium.
  2. Brazelton T. B., Sparrow J.D. (2013). Rozwój dziecka 3-6 lat. Gdańsk: GWP.
  3. Fassler D. (2020). Talking to Children About Coronavirus (COVID19). Dostępne w Internecie: https://www.aacap.org/App_Themes/AACAP/Docs
    /latest_news/2020/Coronavirus_COVID19__Children.pdf [dostęp dn. 20.03.2020 r.]
  4. Ferruta A. (2020) Koronawirus. Sfinks współczesności. Dostępne w Internecie: http://ptpp.pl/wpcontent/uploads/2020/03/Koronawirus__Sfinks_współczesności_A._Ferruta.pdf [dostęp dn. 20.03.2020 r.]
  5. Frąckowiak S. (2015). Trudne emocje u dziecka – wytyczne do przeprowadzenia rozmowy. W: Bo. Niemierko, M. Szmigel, Zastosowania diagnozy edukacyjnej (s. 215-222). Bydgoszcz: Polskie Towarzystwo Diagnostyki Edukacyjnej.
  6. Lazarus, R. S., Folkman, S. (1984). Stress, appraisal, and coping. New York: Springer.
  7. McWilliams, N. (2017). Diagnoza psychoanalityczna. Sopot: GWP.
  8. National Association of School Psychologists (NASP) (2020). Talking to Children About COVID-19 (Coronavirus): A Parent Resource. Dostępne w Internecie: https://www.nasponline.org/Documents/Resources%20and%
    20Publications/Resources/Crisis/COVID19_parent_handout_NASP_NASN_2-20_FINAL.pdf [dostęp dn. 20.03.2020 r.]
  9. Schinaia C. (2020) Psychoanaliza w erze koronawirusa. Dostępne w Internecie: http://ptpp.pl/wp-content/uploads/2020/03/Psychoanaliza_w_erze_koronowirusa_
    Cosimo.pdf [dostęp dn. 20.03.2020 r.]

10. Strelau J., Jaworowska A., Wrześniewski K., Szczepaniak P. (2009). Kwestionariusz Radzenia Sobie w Sytuacjach Stresowych CISS. Warszawa: Pracownia Testów Psychologicznych PTP.

11. The National Child Traumatic Stress Network (NCTSN, 2020). Parent/Caregiver Guide to Helping Families Cope With the Coronavirus Disease 2019 (COVID-19), Dostępne w Internecie: https://www.nctsn.org/sites/default/files/resources/
fact-sheet/outbreak_factsheet_1.pdf [dostęp dn. 20.03.2020 r.]